Duże mieszkania – zmorą deweloperów
Na naszym rynku mieszkaniowym najbardziej obecnie są na topie mieszkania relatywnie małe, które swoją całkowita powierzchnia nie przekraczają 50 metrów kwadratowych, dużą popularnością cieszą się też (zwłaszcza w największych miastach naszego kraju) kawalerki, a więc mieszkania, które mają powierzchnie niewiele większa niż 20 metrów kwadratowych.
Zupełnie nie mają wzięcia mieszkania duże, na które jeszcze kilka lat temu była bardzo dobra koniunktura – deweloperzy, którzy takie właśnie mieszkania budowali wówczas w większych ilościach, obecnie mają problem, bowiem są one szalenie trudne do sprzedaży – z uwagi oczywiście na trudności w uzyskaniu przez klientów kredytów mieszkaniowych w odpowiednio wysokiej kwocie. Deweloperzy stosują cały system zachęt, poza oczywiście podstawową, a więc obniżką ceny, jednak często i to nie skutkuje pozytywny rezultatem, a więc takie mieszkania trzeba utrzymywać, ponosić stałe koszty z tego tytułu, jest to równocześnie zamrożona gotówka, a więc deweloper musi brać większy kredyt obrotowy na następne inwestycje budowlane.